Efektywność poza skalą. Oto najbardziej aerodynamiczny samochód elektryczny

Wraz z rozwojem elektrycznych samochodów coraz częściej poruszano kwestię ich aerodynamiki, która ma bezpośredni wpływ na zużycie energii podczas jazdy. Stąd trwający ciągle wyścig w kwestii możliwie najniższego oporu powietrza, którego wygrał właśnie EXE181.
Efektywność poza skalą. Oto najbardziej aerodynamiczny samochód elektryczny

EXE181 ustanowił nowe standardy wydajności elektrycznych hipersamochodów

27 kwietnia 2024 roku firma MG Motor pochwaliła się swoją najnowszą innowacją w technologii pojazdów elektrycznych, prezentując model EXE181 na Pekińskim Salonie Samochodowym 2024. Ten koncept elektrycznego hipersamochodu może nie tylko pochwalić się wyjątkowymi osiągami, ale także rekordowo niskim współczynnikiem oporu powietrza (Cd) wśród projektów samochodów o potencjale produkcyjnym.

Czytaj też: Zamykają usta elektrosceptykom. Samochody da się już ładować tak szybko, jak tankować

Elektryczne samochody wyróżniają się swoim niskim współczynnikiem oporu powietrza przede wszystkim ze względu na dystans, którego mogą pokonać na jednym ładowaniu. Im mniejszy jest opór powietrza, tym mniej energii potrzeba, aby go pokonać. Dlatego właśnie niski poziom Cd przekłada się na lepszą efektywność energetyczną i tym samym okazalszy zasięg, ale na szczęście dążenie do niskiego oporu nie robi z samochodów brzydkich kaczątek, bo stosowane często obłe kształty budują najczęściej bardzo nowoczesny styl nadwozia. Wszystko to w ramach wyścigu, który na dodatek rozwija technologicznie branżę.

EXE181 jest świetnym przykładem samochodu, który wytycza nowe szlaki i rewolucjonizuje swój segment. Odpowiada za niego MG Motor, czyli filia chińskiej firmy SAIC Motor o sporych osiągnięciach na koncie. MG ma bowiem bogatą historię w przemyśle motoryzacyjnym, sięgającą ustanawiania rekordów prędkości na początku XX wieku. Wspominam o tym akurat przez fakt, że EXE181 stanowi hołd dla tego dziedzictwa, nawiązując do m.in. ikonicznego MG EX181, który w 1959 roku ustanowił rekord prędkości 410,5 km/h, który przetrwał aż do 2014 roku.

Czytaj też: Chiny mają nowy elektryczny samochód. Przejedziesz nim 1000 km bez ładowania

Dlatego właśnie elektryczny EXE181 jest postrzegany jako nowoczesna reinterpretacja zaangażowania MG w innowacje i prędkość, łącząca historyczny szacunek z futurystyczną technologią. Jego najważniejsza cecha sprowadza się do współczynnika oporu powietrza na poziomie jedynie 0,181, co zostało osiągnięte m.in. poprzez inspirację wojskowymi samolotami. To poprawa o całe 0,008 Cd, którym to mógł pochwalić się Volkswagen XL1 produkowany w latach 2013-2015.

EXE181 ma na celu przebicie tego wyniku, ustanawiając nowy punkt odniesienia dla efektywności aerodynamicznej w samochodzie produkcyjnym. Oczywiście o ile przejdzie z konceptu do produkcji, bo wtedy to EXE181 zdobędzie tytuł najbardziej aerodynamicznego samochodu produkcyjnego w historii. Nie będzie jednak dostępny dla każdego, bo EXE181 zalicza się do elektrycznych hipersamochodów, co widać po tym, że może przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 1,91 sekundy i jest w stanie osiągnąć maksymalną prędkość rzędu 413 km/h. Nic więc dziwnego, że jego aktualna konfiguracja obejmuje nawet spadochron, zwiększający skuteczność hamowania.

Czytaj też: Kierowcy zachwyceni. Spójrz jak samochody Tesli “jeżdżą same”

Chociaż liczby już padły, to dla MG Motors jest to dopiero początek, jako że EXE181 ma zaliczyć kolejne publiczne wystąpienie, ale tym razem na Festiwalu Prędkości w Goodwood już w lipcu, gdzie zaprezentuje swój wydajny układ napędowy i możliwości aerodynamiczne.